Pakiet wolności akademickiej jest nowelizacją ustawy Prawa o szkolnictwie wyższym i nauce oraz ustawy o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2.
Biuro prasowe Kancelarii Prezydenta podaje, że zadaniem noweli jest wzmocnienie istniejących regulacji prawnych, które zapewniają poszanowanie fundamentalnych praw i wolności członków wspólnoty uczelni. Mają oni prawo do wolności nauczania, wolności słowa, wolności badań naukowych, ogłaszania ich wyników oraz debaty akademickiej.
Krytyka ze strony środowiska akademickiego
Ministerstwo edukacji, którego pomysłem był pakiet wolności akademickiej, przygotowało kilka propozycji zmian. Już na samym etapie projektu krytycznie do niego odnosiło się środowisko akademickie, w tym między innymi Konferencja Rektorów Akademickich Szkół Polskich, Rada Główna Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Konferencja Rektorów Uniwersytetów Polskich, Akademia Młodych Uczonych oraz Polska Akademia Nauka. Przedstawiciele tychże organizacji argumentowali, że obecne prawo wystarczająco silnie chroni ich wolność słowa.
Zauważono, że nowela niebezpiecznie wpływa na wolność akademicką i wręcz legitymizuje poglądy antynaukowe. Oznacza to, że władze uczelni wyższych będą mogły pociągnąć do odpowiedzialności pracowników za to co wygłaszają. Oczywiście chodzi tu przede wszystkim o „przekonania religijne, światopoglądowe i filozoficzne”, nawet jeśli przekonania te okażą się sprzeczne z wiedzą naukową, prawem, a nawet zdrowym rozsądkiem.
Do krytyki swój głos dołożyli również rzecznicy praw obywatelskich oraz Rada Szkolnictwa Wyższego i Nauki ZNP, zgadzając się powyższą argumentacją.
„Nie rozumiemy idei tzw. pakietu wolnościowego”
„Na wszystkich uczelniach są przecież odpowiednie mechanizmy, które pozwalają na szczeblu komisji dyscyplinarnych oceniać nauczycieli akademickich z punktu widzenia ich zachowania i etyki. Uczelnie mają swoje wewnętrzne procedury, które przewidują określone konsekwencje w przypadkach przekroczenia norm etycznych. Dlatego nie można wprowadzać pod hasłem „pakietu wolnościowego” przepisów ustawowych, które stoją w sprzeczności z tymi kodeksami” - Janusz Szczerba, prezes Rady SzWiN ZNP.